Holly1 moja slicznotka

Russ · Wysłany: Wto 21:18, 20 Mar 2007 Temat postu:

Cudowny ten Twój kudłaczek Smile

Antenki łączcie się Laughing

Wymiziaj sunię- pewnie to nic strasznego- trzymam za Nią kciukasy Smile

Marzena · Wysłany: Pią 8:54, 23 Mar 2007 Temat postu:

Wymiziam moja sunieczke , o to nie masz co sie martwic.

Apropo uszek to nadal jedno sterczy uroczo. Jak Holly jest spiaca i wystawiam ja na dwor to oba uszka sie klada.Ale tylko wtedy gdy jest bardzo zmeczona i rozespana. Dzis w nocy klapnely jej uszka i tak jakos dziwnie sie czulam jak ja taka zobaczylam.Tak jakby to byla nie Holly.Ja przyzwyczailam sie do jej jednego radarka, taka jest pocieszniejsza Wink

. Na szczescie Holly jak rano wstala to nastawila jeden radar . Kocham tego mojego lobuza z calego serca.
Wczoraj niezdara weszla w mrowisko bo byla bardzo ciekawa co tam jest, ale szybko uciekla jak mrowki zaczely jej chdzic po pyszczku hi hi.Ale to nie koniec przygod z tego spacerku, bo potem poszlysmy nad bagno i tam takze ja cos zaciekawilo i postanowila tam podreptac dalej i nagle HLUP ..... Holly cala wpadla. Wyskoczyla jak strzala, cala mokra i ublocona, a ja sie tylko smialam.Ciekawe co dzis bedzie badac lobuziara.... Holly jest bardzo ciekawa swiata. Rolling Eyes

Marzena · Wysłany: Nie 21:53, 25 Mar 2007 Temat postu:

Holly to bardzo odwazna dama i nawet do takiego byka ma odwage podskoczyc.Ten olbrzym byl dla Holly bardzo delikatny, a ona latala jak oszalala.Ale byla radosc

A biedny chlopak chyba sie zakochal.

Grażyna · Wysłany: Pon 17:40, 26 Mar 2007 Temat postu:

Marzenko Holly jest po prostu bardzo ponetna dla piesków każdej wielkości:)-ma to po mamusi

Marzena · Wysłany: Wto 8:24, 27 Mar 2007 Temat postu:

Oj jak milo ze nas tu Grazynko znalazlas, mam nadzieje ze podobaja ci sie fotki Holly, to moja mala modelka hi hi. Jak widzisz troche stracilam dla niej glowe Wink

Pozdrawiamy serdecznie. Ale najlepsze zdjecie to to ktore ty zrobilas jak Holly miala 3 dni. Jestem zakochana w tej fotce.

Marzena

Moje sloneczko pieknieje z dnia na dzien. U nas pogoda sie zrobila wysmienita, az chce sie pracowac w ogrodzie. Holly mi caly czas pomaga, jesli mozna to tak nazwac he he. Ostatnio posadzilam kwiatka w doniczke i wystawilam na taras ale Holly sie chyba nie spodobal bo go wyciagnela i latala z nim po ogrodzie. Wykopala mi takze dwa kwiatki w ogrodzie, mala terrorystka rosnie hi hi. Mam zamiar zrobic maly ogrodek warzywny i jak widze bede musiala go odgrodzic. Zobaczymy jak to bedzie.

megan13

Julcia przed i po ...........

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Jej mina mówi, że wolała mieć dużo włosów. Teraz jest zimno brrrrr....

Marzena

Ale julcia jest piekna przed i po trymowaniu, ja staram sie skubac mojego bobasa sama i ucze sie na niej, Holly nie protestuje. Ale musze sie przyznac ze nie mialam pojecia jak powinnam ja wytrymowac, teraz twoja sunia bedzie dla mnie wzorem. Pozdrawiam

megan13

Julcia była trymowana u psiego fryzjera. Została cała wyskubana "na jeża", miejscami nawet do gołej skóry, podejrzewam, ze golarką. Nie jestem bardzo zadowolona,ale może być. W zeszłym roku sama ją skubałam i bardziej mi się podobała. Myślę, że psu wystarczy, gdy pozbędzie się martwych włosków. Naprawdę widać zmianę w samopoczuciu, skóra lepiej oddycha i podczas zabawy nie męczy się tak bardzo jak wcześniej.

Marzena

Uwazam ze Julcia wyglada slodko w nowej fryzurce, teraz masz jak nowego psiaka hi hi. Ale co do tej maszynki do golenia to ja myslalam ze Jacki sie nie goli bo to oslabia wlos, ale ja tam sie nie znam. Ja osobiscie to wole sama skubac wloski, moja Holly juz dwa dni skubie i teraz jest piekna dama. Wlos jest delikatny i snieznobialy, wyglada przeslicznie i juz nie lnieje. Wzielam sie za nia bo zaczela strasznie gubic wlos.
Holly zadziwila mnie bardzo ze lubi jak sie ja trymuje, ale nie lubi czesania normalna szczotka , ani gumowa. Jak ja trymuje to spi sobie spokojnie, ja tylko przekladam ja z boku na bok, ale jak zmienie na normalna szczotke to zaczyna sie szalenstwo. Gryzie mnie szaleje, robi sobie z tego zabawe. Dziwne ze trymowanie jej sie podoba.
Holly jest pelna niespodzianek.
Ostatnio bylam w polsce i kupilam jej nowe zabawki i Holly zwariowala na ich punkcie, caly czas wariuje z nimi, jedna juz porwala ale jeszcze da sie ja naprawic. Bardzo lubi pileczke na smakolyki, nawet sama potrafi otwierac dziurke na wieksza, aby szybciej wyciagac smakolyki. Mamy sporo radosci z tym naszym szkrabem i kochamy ja bardzo bardzo bardzo mocno.

Marzena

Moja Holly ma swoja pierwsza cieczke i znosi to bardzo dzielnie. Pierwsze dwa dni chodzila jakas przyciszona, ale teraz jest znowu wesola i dokazuje.
Holly zakonczyla swoj pierwszy kurs dla szczeniakow i ma swoj pierwszy dyplom he he. Teraz zaczelysmy 2 stopien i cwiczymy i jeszcze raz cwiczyma posluszenstwo. Holly bardzo lubi wszelkie cwiczenia, lubi byc w centrum zainteresowania. Pozdrawiamy serdecznie. Wink

megan13

Jako bardzo mocno "doświadczona" przez moja Julcię, radzę - pilnuj Holly, zeby po cieczce nie uroiła sobie ciązy. Pisałam o tym przypadku w dziale "Zdrowie".

Marzena

Ale mnie przestraszylas z ta ciaza urojona.Ja wlasnie bardzo sie jej lekam i mam pare pytan , ale lepiej je zadam na stronie o zdrowiu. Pozdrawiam

Marzena

Holly ma sie dobrze i dokazuje jak nigdy, caly czas chce sie bawic Laughing

.
Im wiecej sie z nia bawie tym ona ma lepsza kondycje i chce jeszcze jeszcze. A ja myslalam ze uda mi sie zmeczyc JRT, ale to jest niewykonalne. Shocked

Ostatnio zrobilam karmik dla ptaszkow i nakupowalam im jedzonka i karmie je, a one spiewaja mi kolo okna. Holly to ma z nimi frajde, caly czas siedzi przy karmiku i patrzy co tam sie dzieje.

Russ

Jak to nie da się zmęczyć JRT? Laughing

Ja na swoją mam już sposób. Wystarczy jej piłka do nogi i graaaaaamy Laughing

Może tak coprawda bardzooo dłuuugo, ale nic tak na nią nie działa jak męczące "kiwanie" i strzelanie bramek Cool

Po powrocie pada i śpi do następnego spaceru (co z tego, że po 5 minutach jest gotowa biegać dalej...) Twisted Evil

A gdzie nowe foteczki ślicznotki?